Historia szko³y

Z kart historii Szko³y w O¿arowie - £ugowie.
Lata przedwojenne

Co mówi± najstarsze dokumenty?
Najstarsze dokumenty z historii naszej szko³y pochodz± z roku 1916/17, czyli z czasów I wojny ¶wiatowej, kiedy Lublin by³ g³ówn± siedzib± Generalnego Gubernatorstwa Wojskowego. Z pewno¶ci± jednak nie jest to pierwszy rok funkcjonowania szkolnictwa na terenie miejscowo¶ci £ugów i O¿arów, poniewa¿ z arkuszy klasyfikacyjnych wynika, ¿e istnia³ wtedy oprócz pierwszego i drugi oddzia³ uczniów. Na czas roku szkolnego 1917/18 przypada bardzo wa¿ne wydarzenie - objêcie zarz±du szkolnictwa przez polskie w³adze w dniu 1 pa¼dziernika 1917 r. Mówi o nim zachowane pismo Tymczasowej Rady Stanu Królestwa Polskiego Departamentu Wyznañ Religijnych i O¶wiecenia Publicznego skierowane do: "zi¶ci³ siê cel, o który daremnie walczy³y pokolenia. Od ofiarnych poczynañ i wysi³ków jednostek, od pracy w podziemiach o¶wiata polska przechodzi do jawnego, pañstwowego dzia³ania". I tak w historii szko³y w O¿arowie i £ugowie jak w zwierciadle odbijaj± siê trudno¶ci i sukcesy w budowaniu narodowego szkolnictwa.

Dlaczego szko³a "1-klasowa pierwszego stopnia"?
Zarówno £ugów jak i O¿arów posiada³y swoj± szko³ê. Pocz±tkowo s± to 1-klasowe szko³y mieszane, czyli placówki o jednym nauczycielu. W roku szkolnym 1926/27 powsta³a 2-klasowa Szko³a w O¿arowie-£ugowie z piêcioma oddzia³ami, która we wrze¶niu 1930 r. zosta³a przekszta³cona w placówkê 3-klasow± (o trzech nauczycielach). Jednak rok pó¼niej ze wzglêdu na znaczn± odleg³o¶æ dzieci z kolonii Marjanki dokonuje siê likwidacji tej szko³y i, do czasu wybudowania nowej szko³y w dogodnym punkcie, zostaj± powo³ane dwie nowe placówki - 1-klasowa szko³a w O¿arowie i 2-klasowa szko³a w £ugowie. Po reformie szkolnictwa w 1932 r. pod wzglêdem organizacyjnym s± to szko³y pierwszego stopnia, czyli uczniowie w czterech oddzia³ach ucz± siê przez 7 lat - oddzia³ I i II jest jednoroczny, natomiast III dwuletni, a IV trzyletni. Szko³a w £ugowie nosi³a imiê Lenartowicza, w O¿arowie za¶ ks. Skargi. Rok szkolny trwa 7-8 miesiêcy, a od 1933 r. musia³ wynosiæ minimum 205 dni. Zaczyna³ siê zwykle w pierwszych dniach wrze¶nia, a od 1932 roku - 20 sierpnia, zakoñczenie przypada³o pod koniec czerwca, a w latach trzydziestych w po³owie tego miesi±ca. Nauka w szkole odbywa³a siê od poniedzia³ku do soboty, jedna lekcja trwa³a 50 minut, pó¼niej 45. Oddzia³ I i II mia³ w tygodniu 16 godzin, a III i IV - 18. W pó¼niejszych latach tygodniowy wymiar zajêæ ulega³ zmianom, du¿e ograniczenia w ilo¶ci godzin wprowadzono w czasach kryzysu na pocz±tku lat 30-tych. Oddzia³y mia³y lekcje ³±czone. Nauka odbywa³a siê w systemie "g³o¶nym" i "cichym", czyli jedna grupa mia³a polecenie samodzielnego rozwi±zywania zadañ, czytania, itp., a nauczyciel w tym czasie t³umaczy³ lekcjê drugiej grupie i tak na zmianê. By³a te¿ nauka wspólna.

Jak wygl±da³a dawna szko³a?
Izby lekcyjne i mieszkania dla nauczycieli by³y wynajmowane w domach gospodarzy, m.in. od Aleksandry Gnieciakowej, Jana Nalewajki, Stanis³awa Misztala, Stanis³awa Sa³êgi. Obowi±zkiem gospodarza by³o wstawienie na zimê dubeltowych okien, ob³o¿enie ¶cian s³om±, utrzymanie w czysto¶ci ustêpu. Do szko³y nale¿a³o te¿ 3 morgi ziemi, z czego 2 "przynale¿ne kierownikowi". Z dokumentu przekazania inwentarza szko³y przez Stefaniê Wróblewsk± Janowi Butrynowi wiemy, jak wygl±da³o wyposa¿enie szko³y w 1925 r. By³o to: god³o, obrazek, sztandar, szyld, tablice historyczne, mapa gór, mapa Polski, pó³kule, mapa Europy, tablice do przyrody, tablica królów, globus, dzwonek, szafa, 2 krzes³a, taboret, stó³, 9 ³awek, liczyd³o, tablica do pisania, beczu³ka na wodê, kubeczek do wody, 11 ka³amarzy, atrament, wieszad³o, dokumenty szkolne oraz 154 ksi±¿ek w bibliotece. W pó¼niejszych latach wyposa¿enie szko³y w pomoce nadal jest bardzo ubogie, wzrasta natomiast ilo¶æ woluminów w bibliotece, prenumeruje siê te¿ dwa czasopisma dla dzieci "P³omyk" i "P³omyczek" oraz dla nauczycieli "Wiedza i ¿ycie". W 1935 r. Inspektor szkolny odgórnie reguluje jak ma wygl±daæ izba lekcyjna. W sali szkolnej „nale¿y zaniechaæ wszelkiego rodzaju nieprzemy¶lanego i niepotrzebnego ubioru. God³o pañstwowe, portrety Prezydenta Rzeczypospolitej i Marsza³ka Pi³sudskiego winne znajdowaæ siê w jednakowych ramach co do wielko¶ci i koloru za szk³em i winne byæ umieszczone przed ³awkami szkolnemi, wzglêdnie na ¶cianie po lewej stronie od siedz±cego dziecka, a rozmieszczenie tych znaków powinno byæ nastêpuj±ce: w ¶rodku God³o Pañstwowe, po lewej stronie od patrz±cego siê portret Prezydenta Rzeczypospolitej, a po prawej stronie portret Marsza³ka Pi³sudskiego”. Mapy i inne pomoce nale¿a³o wywieszaæ tylko na czas korzystania W szko³ach mieszcz±cych siê w ciasnych izbach wiejskich cha³up panowa³y fatalne warunki sanitarne. Inspektor zwraca uwagê, ¿e Dozór Szkolny (organ gminny) wobec szerz±cych siê epidemii powinien zakupiæ do szko³y podstawowe sprzêty do utrzymania czysto¶ci takie jak: wycieraczki do nóg, skrobaczki ¿elazne do czyszczenia obuwia z b³ota, spluwaczki, beczu³ki zamykane na wodê, miednice, myd³o, rêczniki, szczotki do zamiatania, ¶cierki. Nadmienia, ¿e pod³ogi w szkole "winny byæ wymyte raz na miesi±c wod± gor±c± z ³ugiem, zamiataæ i prochy ¶cieraæ nale¿y codziennie. (...) W szczególno¶ci polecam przestrzegaæ, aby ch³opcy mieli w³osy krótko strzy¿one a dziewczêta g³owy czysto umyte i uczesane a w klasie przebywa³y bez chustek na g³owie. Dzieci brudne nie powinny byæ w szkole cierpiane".

"Nauczycielstwo" przedwojennej szko³y
Pierwszym, znanym z dokumentów, nauczycielem szko³y w £ugowie by³ Wawrzyniec Kocio³ek. Z aktu mianowania wynika, ¿e na jego pobory sk³ada³y siê: p³aca zasadnicza w rocznej kwocie 900 koron, dodatek dro¿y¼niany w rocznej kwocie 300 koron i mieszkanie w naturze lub dodatek w rocznej kwocie 180 koron. Nastêpnie posady nauczycielskie obejmuj±: Maria z Kwiatkowskich Sakulakowa, Maria G±skówna, Stefania Wróblewska, a od 1921 r. Stanis³awa G³odówna, która pracuje tu do czasu II wojny. Nauczyciele przedwojennej szko³y to te¿ Jan Butryn, Jan ¦wiech i Jan Krzeszowski. We wrze¶niu 1932 r. do szko³y w £ugowie na w³asn± pro¶bê przenosz± siê z Motycza Anna i Andrzej Nowakowie. Andrzej Nowak zostaje kierownikiem szko³y w £ugowie, a nastêpnie w O¿arowie. Nauczyciele pracuj± tygodniowo najczê¶ciej w wymiarze 34 godzin, okresowo realizuj± te¿ po 6 godzin zajêæ pozaszkolnych. Jeden nauczyciel uczy wszystkich przedmiotów. Nauczyciele s± przeci±¿eni prac±, np. w roku szkolnym 1929/30 Stanis³awa G³odówna i Jan ¦wiech ucz± a¿ 164 uczniów, dopiero w nastêpnym roku szkolnym do grona nauczycielskiego do³±cza Jan Krzeszowski. Uczestnicz± te¿ w konferencjach nauczycielskich, podczas wakacji bior± udzia³ w kursach wakacyjnych, a w latach 30-tych, gdy ferie zimowe trwaj± od ¶wi±t Bo¿ego Narodzenia do 15 stycznia, maj± te¿ obowi±zek organizowania zabaw, czytania, wycieczek, sportów zimowych dla uczniów potrzebuj±cych opieki. Wymagania odradzaj±cego siê pañstwa wobec nauczycieli s± bardzo wysokie, zwi±zane nie tylko z edukacj± dzieci, ale te¿ szeroko pojêt± dzia³alno¶ci± w swoim ¶rodowisku, np. wymaga siê od nauczycielstwa rozpowszechniania w¶ród ludno¶ci wiejskiej znajomo¶ci ro¶lin leczniczych przez prowadzenie specjalnych ogródków, zaleca siê, by nauczyciele zak³adali plantacje drzew morwowych i zajmowali siê hodowl± jedwabnika, co bêdzie przyk³adem dla miejscowej ludno¶ci i wp³ynie na rozwój rodzimego przemys³u, wzywa nauczycielki do udzia³u w pracach stowarzyszeñ spó³dzielczych, Kó³ Ziemianek, zaleca organizowanie konferencji, zebrañ, pogadanek po¶wiêconych wspólnemu czytaniu, omawianiu spraw wspó³czesnego ¿ycia i jego potrzeb, organizowania kursów dla analfabetów, przeciwdzia³ania potajemnemu gorzelnictwu wobec problemu jego szerzenia siê. Od 1929 r. nauczyciele prowadz± te¿ szczegó³owe badania statystyczne dotycz±ce dzieci. Nauczyciele, którzy wynajmowali mieszkania w chatach gospodarzy, na czas wakacji wyje¿d¿ali ze wsi w swoje rodzinne strony. Mieli jednak bezwzglêdny obowi±zek przekazaæ inwentarz i akta szkolne innej osobie oraz obowi±zkowo podaæ adres swojego pobytu. Z zachowanych dokumentów wynika, ¿e nie zawsze udawa³o im siê zgodnie wspó³pracowaæ z miejscow± ludno¶ci±, czasami wybucha³y spory i k³ótnie. ¦wiadczy o tym przypadek Stanis³awy G³odówny, która z powodu zatargów mia³a nawet problemy z wynajêciem mieszkania. Prawdziwym autorytetem dla mieszkañców by³ natomiast Andrzej Nowak. Bardzo szybko zdoby³ zaufanie miejscowych, cieszy³ siê du¿ym powa¿aniem w¶ród mieszkañców i dziêki temu sta³ siê si³± napêdow± rozwoju wsi.

Czy dawniej do szko³y chodzi³y anio³y?
Dzieci uczêszczaj±ce do szko³y pochodzi³y z rodzin ch³opskich. Z dokumentów wynika, ¿e mieszkañcy O¿arowa i £ugowa w du¿ej mierze byli ¶redniozamo¿nymi gospodarzami, ale do szko³y chodzi³y te¿ dzieci bardzo biedne, na przyk³ad oddane na s³u¿bê do którego¶ z bogatych rolników lub te, których rodzice pracowali w folwarku jako wyrobnicy. Oprócz uczniów wyznania rzymsko-katolickiego do szko³y uczêszcza³y dzieci rodzin ¿ydowskich. Nie chodzi³y one wówczas na lekcje religii. Ich rodzice prowadzili karczmy na terenie wsi, zajmowali siê handlem. Bardzo wielkim problemem odradzaj±cej siê szko³y by³a frekwencja uczniów, zw³aszcza w okresie prac polowych. W uwagach nauczycieli z tego czasu czytamy: "Opu¶ci³ 12 dni z powodu choroby i roboty w polu", "opu¶ci³a 38 dni z powodu braku odzie¿y", "nieklasyfikowana, zakoñczy³a naukê w maju", ale równie¿ pojawiaj± siê i inne przyczyny nieobecno¶ci: "Opu¶ci³ 12 dni przez niedba³o¶æ", "Uczennica powy¿sza w skutek obciêcia sobie palca w sieczkarni d³u¿szy czas nie chodzi³a do szko³y, mimo to proponuje j± do oddzia³u czwartego, jako do¶æ rozwiniêt± umys³owo". Nauczyciele dostaj± polecenie od Inspektora, aby bezwzglêdnie utrzymaæ naukê przez ca³y rok szkolny i upominaæ rodziców, którzy nie posy³aj± dzieci do szko³y. W dokumentach zachowa³y siê dowody kary grzywny dla rodziców za nieusprawiedliwion± nieobecno¶æ dzieci nawet, je¶li wynosi³a ona kilka dni, np. za 10 dni nieobecno¶ci rodzic p³aci³ 12 z³ grzywny (rok 1924). Problem anga¿owania dzieci do prac w gospodarstwie próbowano rozwi±zywaæ tzw. "wakacjami kartoflanymi". O ich przyznaniu i d³ugo¶ci decydowa³ Dozór Szkolny w porozumieniu z Inspektorem. Dowiadujemy siê, ¿e w szkole w O¿arowie dzieci rokrocznie korzysta³y z takich ferii na prze³omie wrze¶nia i pa¼dziernika w wymiarze kilku dni. Najstarsze dokumenty ¶wiadcz± o tym, ¿e w przedwojennej szkole wymagania wobec uczniów by³y bardzo wysokie. Oceniano na przyk³ad nie tylko sprawowanie ucznia (wed³ug skali: chwalebne, zadawalaj±ce, odpowiednie, nieodpowiednie), ale równie¿ pilno¶æ ( wytrwa³a, zadawalaj±ca, dostateczna, ma³a), porz±dek (wzorowy, zadawalaj±cy, naganny) i postêp w nauce religii, w jêzyku polskim, w czytaniu, w pisaniu, w naukach przyrodniczych, w arytmetyce, w ¶piewie, gimnastyce wed³ug skali: bardzo dobry, dobry, dostateczny, niedostateczny . W pó¼niejszych latach zmieniaj± siê nazwy przedmiotów (np. roboty kobiece, æwiczenia cielesne), zmienia siê skala ocen. Od 1928 r. uczniowie oprócz stopni z ze sprawowania i postêpów w nauce otrzymuj± ocenê ostateczn±, okre¶lon± jako "wynik ogólny" w skali: bardzo dobry, dobry, dostateczny, niedostateczny. Nie wszystkie dzieci s± w stanie sprostaæ obowi±zkom szkolnym, co roku od kilku do kilkunastu, a nawet s± lata, ¿e i ponad 40 uczniów "nie by³o uzdolnionych" do przej¶cia do nastêpnego oddzia³u. Oceny niedostateczne pojawiaj± siê najczê¶ciej z czytania, pisania i arytmetyki. W uwagach widniej± takie zapisy: "Uczennica w ogóle niezdolna – 3 lata by³a w oddziale pierwszym - wobec tego czwarty rok mimo s³abych postêpów zostanie przepuszczona", "bardzo s³abo umys³owo rozwiniêty". Z dokumentów wynika, ¿e uczniowie przedwojennej szko³y nie byli anio³kami. Zachowa³y siê opisy nieprzyjemnych zaj¶æ miêdzy dzieæmi - bójek, k³ótni, dokuczania nauczycielom, a nawet rêkoczynów z u¿yciem no¿a. Wiemy równie¿, ¿e istnia³y problemy z paleniem papierosów. By³ te¿ przypadek, kiedy nauczycielka wystêpowa³a z pro¶b± o zwolnienie ucznia z obowi±zku szkolnego, gdy¿ demoralizuj±co wp³ywa³ na inne dzieci.

Nie sam± nauk± ¿y³a szko³a
W szkole przedwojennej bardzo du¿y nacisk k³adziono na sprawy wychowawcze. Po odzyskaniu niepodleg³o¶ci szko³a mia³a nie tylko walczyæ z powszechnym analfabetyzmem, ale równie¿ kszta³towaæ to¿samo¶æ narodow± i ¶wiadomo¶æ obywatelsk±. Dominowa³o zatem wychowanie narodowe oraz obywatelskie. Szko³a uczy³a mi³o¶ci i przywi±zania do Ojczyzny, poszanowania tradycji oraz kultu narodowych bohaterów. O takich priorytetach wychowawczych ¶wiadcz± uroczysto¶ci, które odbywa³y siê w przedwojennej szkole. Z zachowanych dokumentów dowiadujemy siê, ¿e 24 stycznia 1926 r. W £ugowie mia³ miejsce uroczysty wieczór ku czci Stanis³awa Staszica w setn± rocznicê jego ¶mierci. W spotkaniu wziê³o udzia³ oko³o 50 osób. Jan Butryn wyg³osi³ odczyt o Stanis³awie Staszicu - o jego dzia³alno¶ci i po¶wiêceniu siê dla sprawy narodowej. 14 listopada 1927 r. odby³o siê natomiast zebranie wioskowe po¶wiêcone 10 rocznicy odzyskania niepodleg³o¶ci. 29 listopada 1930 r. ¶wiêtuje siê w szkole setn± rocznicê powstania listopadowego. Na ostatniej lekcji w ¶wiêcie bior± udzia³ dzieci, a wieczorem Jan ¦wiech wyg³asza referat pt. "Walki Polaków o odzyskanie niepodleg³o¶ci" dla starszych. Szczególnym kultem otacza siê w szkole Józefa Pi³sudskiego. 19 marca przypadaj± imieniny Marsza³ka. Jest to dzieñ wolny od zajêæ szkolnych, ale dzieci bior± udzia³ w nabo¿eñstwie i uroczystym poranku, na który sk³adaj± siê deklamacje, ¶piewy, pogadanki o Marsza³ku. Co roku to ¶wiêto obchodzone jest trochê inaczej, np. jednego roku odbywa siê akcja wysy³ania pocztówek z podobizn± Marsza³ka na Maderê (na której obecnie przebywa³), innym razem sk³ada siê Marsza³kowi w darze przedmioty artystyczne wykonane zbiorowym wysi³kiem, jest te¿ pomys³ organizowania uroczysto¶ci wed³ug koncepcji m³odzie¿y lub przez kilka miejscowo¶ci pod jednym wspólnym motywem. Wyj±tkowo donios³ym momentem jest dzieñ ¶mierci Józefa Pi³sudskiego - 12 maja 1935 r. Tego dnia w szkole odczytano orêdzie Prezydenta RP, na budynku wywieszono chor±gwie opuszczone do po³owy masztu, uczniowie na rêkawy za³o¿yli czarne przepaski. 18 maja by³ dniem wolnym, a uczniowie wziêli udzia³ w uroczystym nabo¿eñstwie ¿a³obnym w Jastkowie. W szkole obowi±zywa³a 6 tygodniowa ¿a³oba. Szczególny charakter mia³y te¿ uroczysto¶ci ku czci prezydenta Ignacego Mo¶cickiego - "Wyraziciela Majestatu Rzeczypospolitej". ¦wiêtowano rocznice sprawowania w³adzy, imieniny w dniu 1 lutego. Uczestniczono w nabo¿eñstwach, odbywa³y siê okoliczno¶ciowe wyst±pienia, a dziesi±ta rocznica objêcia prezydentury by³a dniem wolnym od nauki. Bardzo wa¿n± dat± dla odradzaj±cego siê pañstwa by³ 3 Maja obchodzony jako ¶wiêto narodowe. Uczniowie ze sztandarami pod kierunkiem nauczycieli udawali siê na nabo¿eñstwo. Przed tym nauczyciel zbiera³ starszych uczniów i wyja¶nia³ im znaczenie 3 Maja w historii Polski i znaczenie obchodu rocznicy tego dnia. Wskazanym by³o równie¿ zorganizowanie uroczysto¶ci publicznej dla rodziców, cz³onków Rady i Opieki. Szko³a te¿ uczestniczy w innych donios³ych bie¿±cych wydarzeniach, np. ustanowienie "Mazurka D±browskiego" hymnem pañstwowym w 1927 r., uchwalenie Konstytucji w kwietniu 1935 r. W o¿arowsko-³ugowskiej szkole przeprowadza siê te¿ wiele akcji buduj±cych prospo³eczne postawy m³odych Polaków. Wiosn± odbywa siê ¶wiêto sadzenia drzew, w maju ma miejsce akcja gromadnego zbierania chrab±szczy przez dzieci szkolne, od 1927 r. obchodzi siê 31 pa¼dziernika jako Dzieñ Oszczêdno¶ci. Jest to "¶wiêto przezornej troski o zabezpieczenie sobie i swoim bliskim przysz³o¶ci i pomocy w potrzebie, a jednocze¶nie ¶wiêto obywatelskiego obowi±zku pomna¿ania maj±tku narodowego i o¿ywienia gospodarczego ¿ycia Pañstwa". W szkole dzia³a Szkolna Kasa Oszczêdno¶ciowa. Za zgromadzone pieni±dze dzieci wyje¿d¿aj± na wycieczki do Kazimierza, do Sadurek, do Jastkowa. Nauczyciele czêsto s± proszeni o przeprowadzanie zbiórek pieniêdzy lub sprzeda¿ okoliczno¶ciowych znaczków w¶ród dzieci i mieszkañców. Zbierane s± ofiary m.in. dla powodzian z Ma³opolski, na budowê pomnika Adama Mickiewicza w Wilnie i Jana Kochanowskiego w Lublinie, na uporz±dkowanie grobów wojennych, w celu uczczenia pamiêci tragicznie zmar³ych Lotników - Franciszka ¯wirki i Stanis³awa Wigury, na rzecz Towarzystwa Popierania Budowy Szkó³, „Na Dar Narodowy 3-go Maja”, na Fundusz Szkolnictwa Polskiego Zagranic±, na rzecz Komitetu Uczczenia Pamiêci Pierwszego Marsza³ka Polski Józefa Pi³sudskiego, na Fundusz Obrony Morskiej. Bardzo uroczystym momentem jest zakoñczenie roku szkolnego. Sposób jego organizacji jest ¶ci¶le narzucony. W pi¶mie Rady Szkolnej Gminy Jastków z 14 maja 1918 r. do "Wielmo¿nej Pani Marji Sakalukowej kierowniczki szko³y w £ugowie" czytamy: zakoñczeniu "nale¿y nadaæ cechê uroczyst±, aby zapisaæ je w pamiêci dzieci i rodziców, a mieszkañców Gminy zbli¿yæ do szko³y". Przed koñcem roku, urz±dza siê wystawê zeszytów, rysunków, robótek i przeprowadza rodzaj dora¼nego egzaminu z jednego wybrano przedmiotu w ka¿dej klasie w obecno¶ci Rad Szkolnych i przedstawicieli Dozoru Szkolnego. Dzieñ zakoñczenia rozpoczyna siê nabo¿eñstwem, a po powrocie do szko³y odbywaj± siê popisy dzieci, rozdawanie ¶wiadectw i nagród wobec osób zaproszonych. Zgodnie z zaleceniem nagrody ksi±¿kowe daje siê tylko dzieciom koñcz±cym szko³ê i wyj±tkowo zas³u¿onym. S± lata, kiedy ¶wiadectwa daje siê tylko koñcz±cym naukê w wieku 14 lat, a reszcie dzieci, wed³ug zaleceñ, zapowiada siê, "¿e nale¿± nadal do szko³y i musz± siê pod gro¼b± kar, zapisaæ w dniach 30 i 31 sierpnia."

Od ciasnej izby do wspania³ego gmachu
Wobec z³ych warunków lokalowych szko³y w £ugowie istnieje konieczno¶æ budowy osobnego pomieszczenia przeznaczonego na szko³ê. 17 kwietnia 1928 r. Dozór Szkolny prosi kierownika, Jana ¦wiecha, o przys³anie danych "jak stoi sprawa budowy szko³y 2-klasowej w O¿arowie-£ugowie". Poleca, aby porozumia³ siê w tej sprawie z miejscow± Opiek± Szkoln±. 5 maja 1934 r. Inspektor szkolny zawiadamia, ¿e, "gdy do 15 lipca 1934 r. nie bêdzie dostarczony szkole w O¿arowie lokal o powierzchni co najmniej 30 m2 zostanie w szkole tej zwiniêty 1 etat nauczycielski, a tem samem czê¶æ dzieci pozostanie bez nauki", dotychczasowy lokal to 27 m2 . W latach szkolnych 1933/34 i 1934/35 powstaje pomys³ Opieki Szkolnej wybudowania wspólnej szko³y dla O¿arowa i Czes³awic z powodu scalenia pól w O¿arowie i tym samym zbli¿enia siê wsi do Czes³awic. Jak dowiadujemy siê ze sprawozdania Stanis³awy G³odówny, projekt budowy wspólnej z £ugowem zostaje od³o¿ony a¿ do uzyskania warunków do sprzeda¿y gruntów szkolnych. Mieszkañcy O¿arowa maj± ambicjê wybudowania osobnej placówki, jednak trwa spór o usytuowanie budynku. Najdogodniejszym punktem wydaje siê pole Antoniego Glego³y le¿±ce na pograniczu O¿arowa i £ugowa. Gospodarz jednak nie jest zainteresowany oddaniem swojej ziemi pod budowê szko³y. W maju 1935 r. sytuacja staje siê jeszcze bardziej napiêta, poniewa¿ Inspektor kieruje kolejne ostrze¿enie do Dozoru Szkolnego w Jastkowie, ¿e lokal nie nadaje siê na pomieszczenie szko³y. W zwi±zku z tym dozór ma zapewniæ lokum o powierzchni co najmniej 50 m2, nale¿ycie o¶wietlone, z odpowiednim boiskiem do gier i zabaw, ogródkiem szkolnym i podwójnymi ustêpami. Niezapewnienie odpowiedniej sali spowoduje odjêcie szkole etatu. 5 czerwca 1935 r. odbywa siê zebranie nadzwyczajne cz³onków Dozoru Szkolnego w sprawie budowy szkó³ O¿arów-£ugów. W rozwi±zaniu problemu pomaga dziedziczka Lipska, która daruje Antoniemu Glegole dwa morgi pola w zamian za przekazanie dzia³ki pod budowê szko³y. Od tego czasu trwaj± b³yskawiczne prace nad wzniesieniem nowego budynku. Szkic projektu pochodzi z 3 pa¼dziernika 1935 r., ostatecznie zatwierdzenie projektu nastêpuje 27 stycznia 1936 r. i od tego czasu mieszkañcy pod kierownictwem Andrzeja Nowaka z entuzjazmem przystêpuj± do realizacji marzeñ o nowoczesnej szkole. Wiele prac wykonuj± spo³ecznie, przywo¿± materia³y budowlane, kobiety gotuj± obiady dla robotników, Andrzej Nowak dopilnowuje spraw urzêdowych. I tym sposobem ju¿ w roku szkolnym 1937/38 nowa szko³a zostaje oddana do u¿ytku. Jest to budynek piêtrowy z przestronnymi salami, kuchni±, ¶wietlic±, kancelari±, pokojami, pomieszczeniem przeznaczonym na pomoce naukowe. W opinii publicznej jest to "wspania³y gmach". W 1937 r. ostatecznie likwiduje siê szko³ê w £ugowie, a uczniowie przeniesieni s± do Szko³y w O¿arowie. Kierownikiem zostaje Andrzej Nowak, nauczycielkami s± za¶ Anna Nowak i Stanis³awa G³odówna. Niestety, 1 wrze¶nia 1939 r. rado¶æ z dobrych warunków do nauki przerywa wybuch wojny.

Krystyna Wawrêta


Powrót